Dobry nauczyciel dla dorosłego to przede wszystkim taki, który wierzy w swojego ucznia, który wierzy, że nauka w każdym wieku ma sens.
To także ktoś, kto dorosłego uczy z takim samym zaangażowaniem, jak dziecko. Ktoś, kto nie przestaje poprawiać, kto nie odpuszcza, nie obniża wymagań z myślą „nie ma sensu się męczyć, przecież ona i tak tego nie zagra”, albo „muzykiem nie będzie, więc niech gra jak chce, to i tak nie ma znaczenia”.
Dobry nauczyciel dla dorosłego nie podkreśla, czego uczeń nie osiągnie, ale skupia się na tym, co może osiągnąć i cieszy się, jeśli uda się na każdej lekcji iść dalej i dalej, chociażby o jeden mały krok.
Nauczyciel dziecka może czerpać satysfakcję z wymiernych sukcesów ucznia, z wygranych konkursów, zdanych egzaminów. Nauczyciel osoby dorosłej musi umieć cieszyć się z małych sukcesów i nie patrzeć za daleko w przyszłość.
– Co jest dla Ciebie nagrodą, co daje Ci satysfakcję? zapytałam Pianisty, który także od czasu do czasu uczy dorosłych.
-Kiedy uczeń zagra utwór tak, jak chciałbym, żeby zagrał , odpowiedział natychmiast i bez wahania.
I takich nauczycieli szukajcie.
P.S.
A jak ja wybrałam? Mój nauczyciel uczy także w szkole Suzuki, bo tam nauka dziecka opiera się na tym, że rodzic też gra. Wyszłam więc z założenia, że nauczyciele są teoretycznie i praktycznie przygotowani do tego, żeby uczyć także osoby dorosłe. W tej chwili, po prawie pół roku nauki uważam, że to był dobry wybór.